Mój spacer historyczny pt. „Poznań ukryty. Belle Époque. Domy, ludzie, tajemnice”.

25 września 2025 r. odbył się mój autorski spacer historyczny pt. „Poznań ukryty. Belle Époque. Domy, ludzie, tajemnice”.
Pogoda była wymarzona, a jesienne słońce wyjątkowo skutecznie oświetlało wiekowe poznańskie kamienice, które wciąż zachwycają swoim pięknem.
Serdecznie dziękuje wszystkim przybyłym uczestnikom spaceru po Poznaniu przełomu XIX i XX wieku. Jestem przekonany, że choć troszkę poczuliśmy się, jak w poznańskich czasach belle époque, a scenografią była ówczesna, imponująca architektura, ale nie tylko. Również stroje z epoki budowały atmosferę tamtych czasów.
Ideą i elementem scenariusza spaceru było końcowe spotkanie integracyjne, które odbyło się dzięki wielkiej uprzejmości pani Urszuli Łukaszyk – radnej i członka Zarządu Rady Osiedla Stare Miasto oraz mieszkańców kamienicy przy ulicy Mielżyńskiego 21.
Miejscem spotkania był „Ogród Seweryna” – niezwykły, zielony zakątek w samym sercu Poznania, ukryty za monumentalną, „norymbersko-monachijską” kamienicą Posener Bauhütte z 1912 r. będącą niegdyś siedzibą Poznańskiego Stowarzyszenia Architektów i Budowniczych. Twórcami tej budowli była spółka Böhmer&Preul, którzy związani byli prywatnie z podpoznańskim Puszczykówkiem, gdzie posiadali swoje domy, zachowane do dzisiaj.
Spędziliśmy czas przy kawie i „słodkim”, a w toku dyskusji zrodziły się nowe inicjatywy i pomysły na przyszłość.
Po raz kolejny dowiedliśmy, że ciekawe pomysły, oddolne inicjatywy, chęć działania w przyjaznej, miłej atmosferze, a przede wszystkim z życzliwymi ludźmi – nawet bez jakiegokolwiek proszenia się o publiczne pieniądze — mogą przynieść niewymierne efekty, o czym przekonamy się niebawem.
Jeszcze raz serdecznie dziękuję uczestnikom za przybycie na mój autorski spacer historyczny i zapraszam na kolejne, które są już w opracowaniu.
Szczególne podziękowania kieruję dla pani Urszuli Łukaszyk – radnej i członkini Zarządu Rady Osiedla Stare Miasto oraz dla pani Agaty Piechurskiej – artystki-plastyczki ze Starego Miasta za ogromny wkład i zaangażowanie w organizację spotkania w „Ogrodzie Seweryna”.
 
Robert Kiszkurno
Poznańczyk rodem z Komandorii; rodzinnie ze Starego Miasta
(regionalistyka-przewodnik-szkolenia)

Opinie o spacerze:

[…] Drodzy Mieszkańcy, nasza piękna kamienica oraz Ogród Seweryna były ostatnim i chyba można też powiedzieć kulminacyjnym punktem trasy bardzo ciekawego autorskiego spaceru historycznego. Spacer poprowadził regionalista, badacz historii pan Robert Kiszkurno. Dziękujemy wszystkim uczestnikom za udział w tym niesamowitym wydarzeniu i za wspólne odkrywanie historii.

„Ogród Seweryna” – Poznań-Stare Miasto

___________________________________________________________________________________________________________

[…] Drodzy Mieszkańcy, w ubiegłą niedzielę odbył się niecodzienny spacer historyczny pt. „Poznań ukryty. Belle Époque. Domy, ludzie, tajemnice”. Spacer miał charakter autorski i ekskluzywny. O dziejach niesamowicie i z humorem opowiadał fantastyczny regionalista i dociekliwy badacz historii pan Robert Kiszkurno. Podczas spaceru zwiedzaliśmy również nasze piękne staromiejskie zabytkowe podwórka. Miejsca te znajdują się często w drugiej a nawet trzeciej linii zabudowy i do dziś wspaniale przechowują klimat ubiegłych wieków oraz skrywają wiele ciekawych historii. Bardzo dziękujemy wszystkim uczestnikom spaceru.

Koalicja Zielonych Podwórek Staromiejskich – Poznań

____________________________________________________________________________________________________________

[…] Jesteśmy z „koleżanka – seniorką” zachwycone i przeszczęśliwe, że mogliśmy uczestniczyć w tak ciekawym spacerku i z tak miłymi i przyjaznymi ludźmi. Dziękujemy Panu Robertowi za tyyyle wiadomości i czekamy na kolejne spotkanie.

Alicja

____________________________________________________________________________________________________________

[…] Mnie też udzieliła się aura tego spotkania. Było wspaniałe. Dziękuję Panu przewodnikowi za ogrom przekazanej nam wiedzy za to, że było ciekawie za pyszny poczęstunek i za stworzenie aury tamtych lat poprzez fantastyczne stroje. Jestem tą wycieczką oczarowana.

Wioletta

____________________________________________________________________________________________________________

[…] Ja również pięknie dziękuję. Przeniosłam się w czasie i co niezwykłe-odniosłam wrażenie, że napotkani ludzie także. Nie przypominam sobie, aby w tym zabieganym mieście, kiedykolwiek spotkało mnie tyle przyjaznych zachowań i serdeczności ludzi na ulicy. Poważnie rozważam ewentualność przechadzania się w takim stroju częściej. Dziękuję Panu Panie Robercie oraz wszystkich współuczestnikom tego pięknego spaceru.

Agata

____________________________________________________________________________________________________________

[…] Ja także bardzo dziękuję. Spać nie mogę przez tajemnicę tych zamkniętych, piwnicznych drzwi … Życzę powodzenie w znalezieniu właściwego kodu, który je otworzy.

Roch